Jeśli ktoś długo używa jakiegoś kosmetyku a później okazuje się, że ten kosmetyk to był "pic na wodę, fotomontaż", to jak się dowiedzieć, czy kolejne kosmetyki, na które się zdecydujemy, to będą TE - dobre, jedyne, wyjątkowe?
Moja matka używa kosmetyków z Prowansji a moja ciotka z USA, a ja.. z marketu ;p więc widać różnice jak na dłoni.