Wydawałoby się, że dżuma, chroba, która w XIV wieku zabiła co trzeciego mieszkańca Europy, to dziś tylko mroczne wspomnienie średniowiecza. Tymczasem yersina pestis, bakteria wywołująca tę chorobę wciąż stanowi zagrożenie dla człowieka. Według Światowej Organizacji Zdrowia na dżumę zapada rocznie 3.000 osób, głównie mieszkańcow Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Ostatnia epdemia miała miejsce w USA w latach 20-tych dwudziestego wieku i wciąż odnotowuje się tam około 10 przypadków zachorowań rocznie.