Mam chomika syryjskiego (samca),ma już prawie 3 lata i dzisiaj zauważyłam że się nie rusza,jak goo podnoszę to też się nie rusza,położyłam go na plecach i co jakiśczas zauważyłam że podnosi niezbyt wysoko głowę otwiera pyszczek i znów się kładzie.
Tak jakby troszeczkę oddycha i minimalnie rusza łapkami ale bardzo mało,oczu wogołe nie otwiera,ma spuchnięte przy pyszczku i troche na brzuchu.
n nie żyje czy może zapadł w sen zimowy albo letni ? ale sprawdzalam temeperaturę w pokoju i mam 23 stopnie.