Is there something wrong ?
Zdaję sobie sprawę z tego, że po upływie dwóch miesięcy może Ci się to wydać komicznym, co napiszę...
Jakkolwiek by nie było, muszę to powiedzieć: po raz pierwszy zobaczyłem Cię w Chorwacji. Czy przypominasz to sobie? Wydałaś mi się niezwykła, cudowna, nieosiągalna. Niestety, nie miałem wtedy odwagi zagadać. Po dziś dzień pluję sobie z tego powodu w brodę i jestem wściekły sam na siebie. Czasami myślę, tak trochę z nadzieją, że i Ty wtedy mnie zauważyłaś. Nie było łatwo Cię znaleźć. Ale musiałem tego dokonać, by powiedzieć Ci, co czułem i czuję. Odpowiedz, proszę...