Od pewnego czasu moja dziewczyna twierdzi, że bierze tabletki antykoncepcyjne. Nie do końca jednak w to wierzę, i nie mam żadnego sposobu stwierdzić czy są brane prawidłowo i czy są dla niej odpowiednie. Rozmowa o tym raczej odpada, ponieważ pojawia się wtedy kłótnia między nami, z powodu że jej nie wierzę. Do tej pory (a jesteśmy ze sobą od 7 miesięcy) nie mieliśmy stosunku a jedynie dość pikantne pieszczoty. Ona bardzo by chciała gdybyśmy się kochali bez prezerwatywy. Czy można w jakiś sposób stwierdzić (np. po zachowaniu się kobiety i jej "nastrojach") że rzeczywiście bierze tabletki ? I czy jest np. prawdą, że branie tabletek powoduje m.in. zwiększenie wydzielania śluzu z pochwy w czasie podniecenia (rzeczywiście jest niewykle obfity i bardzo śliski) oraz że, powiększają sie piersi?